Mimo, że czapka jest w zasadzie całorocznym dodatkiem do stroju (wiosenne czapki z daszkiem, letnie kapelusze słomkowe, kaszkiety na jesień), to jednak najchętniej nosimy ją zimą. Aura za oknem – mróz, zimne powietrze, śnieg, wiatr sprzyjają chorobom i różnego rodzaju infekcją. Nie ma ani grama przesady w stwierdzeniu, że czapka może nas przed nimi uchronić. Jeśli więc zamiast bólu zatok czy kataru wolimy być zdrowi, a do tego chcemy ładnie się prezentować – zainwestujmy w modną czapkę!
Nudne czarne kominiarki i workowate czapki ledwo naciągnięte na uszy już dawno przeszły do lamusa. Obecnie nosimy nakrycia głowy, które nie tylko chronią nas przed zimnem, ale także świetnie wyglądają! Obok smerfetek i kominów – fantazyjnych czapek młodzieżowych ostatnio na rynku pojawiły się uszatki i pilotki oraz różne fasony czapek z futerkiem. Sympatycznie nazywana przez kreatorów mody czapka uszatka jest doskonałym wyborem na zbliżającą się wielkimi krokami zimę.
Uszatka może przybierać różnorakie formy, mieć zróżnicowane fasony, jednak wszystkie modele tej praktycznej czapeczki łączy jedno – idące od dołu nakrycia głowy „uszy”. Uszy te nie dość, że są bardzo modnym akcentem w naszym stroju oraz elementem, który go urozmaica i czyni bardziej oryginalnym mają także jeszcze jedną, o wiele ważniejszą zaletę – świetnie chronią nas przed srogim zimowym powietrzem.
Pierwowzorem czapek uszatek są pilotki. Nakrycia te były noszone przez wojskowych pilotów amerykańskich w latach 20 ubiegłego wieku. Współczesne pilotki zakładają nie tylko panowie, ale także i kobiety. Czapki te przypominają kaptury, są ocieplane od wewnątrz. Świetnie prezentują się zarówno ze sportowymi kurtkami, jak i płaszczykami (no może poza tymi najbardziej eleganckimi fasonami).
Tak uszatki, jak i pilotki bardzo często są ocieplane i zdobione futerkami lub kożuszkami. Sprawia to, że bez grama przesady możemy nadać im miano: „najcieplejszych czapek zimowych”.
Jeśli jeszcze nie zaopatrzyłaś się w nakrycie głowy na zimę polecamy Ci czapkę uszatkę albo pilotkę. To naprawdę dobry wybór – chłód w niej niestraszny, a modny wygląd gwarantowany! Dla miłośniczek czapek „z uszami” mamy jeszcze jedną dobrą informację – uszatki i pilotki doczekały się już także swoich letnich wersji, które od zimowych czapek odróżnia tylko brak ciepłego kożuszka.